Una de las cosas que uno puede hacer mientras esta en el DF es perderse durante días en sus museos y templos. Nosotros ocupamos varios días a descubrir algunos de ellos.
El primero fue el Museo/Casa de León Trotsky, donde habitó durante quince meses junto a su esposa. Aquí en México había encontrado ese lugar donde exiliarse de la garras estalinistas de la mano de Frida Kalho y Diego Rivera(primero vivió con ellos en su famosa Casa Azul). Y fue precisamente en esta casa donde encontró su muerte a manos del español Ramón Mercader que le asesto un golpe con un piolet en su despacho.....Hoy en día , esta casa recoge la historia de León Trostky, y cualquiera puede pasearse por sus aposentos y descubrir sobre los últimos acontecimientos de su vida.
En el centro del jardín hay una estela de piedra, en su interior están sus cenizas y hondeando sobre esta, la bandera soviética.
Otro día lo ocupamos en visitar el impresionante Museo Nacional de Antropología, un museo sin igual, donde repasar la historia de México puede llevarte días. En este museo hay cabida para toda una exhibición de los pueblos de Mesoamérica, así como de la diversidad étnica actual del país.
Las piezas antropológicas o etnográficas son increíbles, haciendo un viaje sin igual por cada una de las salas donde se reparten las distintas culturas que algún día poblaron o pueblan hoy lo que llamamos México. El corazón del museo es la famosa piedra del Sol, un monolito con alusiones a la cosmogónia méxica y los cultos al Sol, mal llamado calendario Azteca.
Y por otro lado uno no puede irse del DF, sin admirar y visitar el famoso Templo Mayor, centro histórico, político y religioso de la ciudad antes de la llegada de los españoles. Aquí uno, se da cuenta de la apasionante civilización azteca, que se instauro en lo que hoy conocemos como Ciudad de México y que antaño fue Tenochtitlan.
Ademas visitamos las otras ruinas que hoy están enclavadas en la ciudad, las de Tlatelolco, un asentamiento creado por méxicas que se escindieron de los de Tenochtitlan en el siglo XIV. Aquí existía el mayor Tianguis (mercado) de Mesoamérica, donde se comercializaba todo lo imaginable. Esta ciudad situada en aquel tiempo en un islote del lago Texcoco fue saqueada y destruida por los conquistadores, no sin antes apabullarse ante su grandeza.
MUSEO DE TROTSKY
TEMPLO MAYOR
TLATELOLCO
Tlatelolco was once a separate island-town inhabited by the
Mexica tribe tlatelolcas on the surface of Texcoco lake. It was most of all a
market town with a big tianguis, a place where the most important trade deals
of Mesoamerica were done.
Now not much is left of the once majestic town. The stones
of which the city was constructed, have been used to build Templo de Santiago.
The Arqueological Zone of Tlatelolco is still being discovered, which isn´t
easy, as many of the ruins are simply covered by the buildings made here by the
spanish conquistors.
Tlatelolco is a place that tells many bad and sad stories.
Here, the Mexicas fell in the decisive and bloody batlle against Cortes, on
august 13, 1521.
The history repeated itself several centuries later. The
Tlatelolco Massacre on October 2, 1968 was a part of Mexican Dirty War against
political opposition. People, who gathered at
Plaza of the Three Cultures to show their disapproval for the
government, got brutally attacked by the police and army. More than 1300 people
got arrested. The amount of people who got killed is unknown, but estimated at
30 to 300 persons. All of them civilians, mostly students.
Templo Mayor- The Great Temple was one of the main temples-
teocalli of the Tenochtitlan city. It was dedicated to two gods at the same
time: the god of war Huitzilopochtli and god of rain and agriculture Tlaloc.
Each of them had its own shrine at the top of the pyramid.
The construction of the temple began around 1325. The
Pyramid was then destroyed by the soldiers of Cortes in 1521.
The temple was than forgotten and covered by the newer
spanish buildings. Although already in the beginning of the 20th
century the historians had an idea where about to look for it (they knew it
must be somwhere around the central square of Mexico City, Zocalo), it was
first discovered in 1978 by the workers of the electric company.
The museum of Templo Mayor and the whole arqueological site
is quite interesting, but the museum we liked the most was definately the
National Antropological muesum. In various expositions we can follow the story
of different native groups, read extensive explanations and see the most
magnificent exhibits, one of them beeing the famous Aztec Calendar Stone. The
second floor is a trip around the ethnical diversity of nowadays Mexico with a
great collection of traditional art, clothing and jewelery.
Tlatelolco bylo kiedys osobnym miastem, na osobnej wyspie
na jeziorze texcoco. Zamieszkiwali tu Tlatelolcowie, jeden z ludow nalezacych
do grupy etnicznej Mexicow. Miasto znane bylo jako wazny osrodek handlowy
dzieki wielkiemu tianguis, targowisku, gdzie swoje towary oferowali kupcy z
calej Ameryki Srodkowej.
Niewiele dzis pozostalo z tego preznego miasta. Hiszpanscy
konkwistadorzy doszczetnie je zniszczyli, wykorzystujac kamienie z jego ruin do
budowy Swiatyni Santiago, znajdujacej sie dokladnie na miejscu dawnej swiatyni
Tlatelolkow.
Tlatelolco to miejsce o smutnej historii. Tutaj zolnierze
Cortesa dokonali ostatecznego zniszczenia w decyzyjnej bitwie w sierpniu 1521,
kiedy to Mexicowie polegli w wlace przeciw Hiszpanom, ktorzy wygrywajac zmasakrowali
azteckich wojownikow.
Nie byla to jednak jedyna masakra w Tlatelolco. Kilka
stuleci pozniej, 2 pazdziernika 1968 roku na Placu Trzech Kultur w Tlatelolco
zebrali sie przeciwnicy polityki owczesnego rzadu. Byli to przede wszystkim
studenci oraz rodziny z dziecmi. Zostali oni brutalnie zaatakowani przez sily
rzadowe. Aresztowano ponad 1300 osob. Dokladna liczba zabitych nie zostala
nigdy ujawniona. Rzad mowi o 30 ofiarach smiertelnych, opozycja szacuje ja na
ok 300 osob.
Templo Mayor, czyli Glowna Swiatynia byla jedna z
wazniejszych swiatyn miasta Tenochtitlan. Swiatynia zadedykowana byla dwom
bogom naraz; Huitzilopochtli, bogowi
wojny oraz Tlalokowi, bogowi deszczu i agrykultury. Obaj bogowie mieli swoje kapliczki
na szczycie piramidy.
Budowa Templo Mayor zaczela sie ok 1325 roku. W 1521
piramida i swiatynia zostaly zniszczone przez Cortesa. Jej ruiny szybko zostaly
pokryte innymi budowlami, a miejsce zapomniane. Choc historycy juz pod koniec
20-tego wieku podejrzewali, w ktorej czesci miasta szukac ruin Templo Mayor,
konkretnych odkryc dokonali przypadkowo elektrycy przekopujac wzgorze zwane
¨wyspa psow¨ w 1978 roku.
Choc muzeum Templo Mayor jest ciekawe, to Muzeum
Antropologiczne doslownie zwalilo nas z nog (zwiedzanie to porzadny
kilkugodzinny spacer). Parter poswiecony wszystkim grupom etnicznym tworzacym
narod meksykanski bogate jest w swietnie zachowane eksponaty, ciekawie opisane
i przedstawione. W kilkudziesiecu salach odbyc mozna prawdziwa podroz w czasie
i przestrzeni. Najwazniejszym eksponatem jest tu Kalendarz Aztekow, ale tysiace
innych przedmiotow uzytku sakralnego i codziennego pokazuje prehiszpanska
historie kraju. Jedna z sal posiwecona zostala rowniez konkwiscie a cale
pierwsze pietro to kolorowa i rownie bogata i przygotowana z dbaloscia o
szczegoly ekspozycja dotyczaca folkloru meksykanskiego i poszczegolnych etni
oraz zwyczajow roznych regionow. Mozna tu zobaczyc jak sie gotuje, szyje,
uprawia role, robi bizuterie, na czym sie gra i jak wygladaja roznorakie kulty
religijne wspolczesnego Meksyku.
No hay comentarios:
Publicar un comentario