miércoles, 14 de mayo de 2014

NAGARKOT.....

Siguiendo nuestra ruta por el fascinante Valle de Katmandú, no podíamos faltar a la cita de ir a Nagarkot, el punto mas alto, situado a 2200 metros de altitud y sin duda uno de los miradores mas espectaculares sobre los Himalaya.
Son famosos sus amaneceres sobre los Himalaya y sus atardeceres sobre el Valle de Katmandú, pero debe estar despejado si uno quiere incluso ver el Everest.
Ngarkot, es en si un pequeño poblado, desde el cual se pueden realizar varios trekkings. Nosotros disfrutamos a tope de nuestra estancia por dos días en este plácido lugar. Por un lado descansamos y nos relajamos acompañados de aquellas maravillosas vistas y por otro, realizamos otro trekking por los alrededores, atravesando nuevos bosques de pinos y descubriendo nuevos poblados...
Nagarkot nos regaló el descanso que merecíamos.


























Everest is hidden somwhere there/ na tym zdjęciu są dwa Everesty, jeden się ukrywa:)/El Everest escondido.


ale zielsko za szyldem:)/ see the bushes in the back?
On my birthday we left Bhaktapur to search for some peace and tranquility in the mountains again. We went to Nagarkot, a small town on the altitude of 2200m asl. The weather was not on our side- it was raining a lot and the clouds covered the sky with a really thick courtain. This didn't kept us home. We did some smaller trekking routes and found some sice view points with the beautiful Kathmandu valley in sight. Although Mont Everest and the other high mountains stayed hidden from our eyes during our whole stay, we still enjoyed the wonderfull views and the quiet small town living.

Szorcik: W moje urodziny po raz kolejny ruszyliśmy w góry. Nagarkot to bardzo mała, malowniczo położona miejscowość w dolinie Kathmandu. Położona jest na wysokości 2200m npm i zazwyczaj daje możliwość cieszenia oka widokiem na wysokie Himalaje, w tym na Mount Everest. Niestety, podczas naszego pobytu pogoda nie dopisała i częste deszcze sprawiły, że najwyższe szczyty zasłonięte zostały przez grubą warstwę gór. Nie zniechęciło to nas do wędrówek- które mimo zachmurzenia (a może dzięki niemu?!) obfitowały w przepiękne widoki. Zielone wzgórza porośnięte lasami i chmury w różnych kształtach i odcieniach to cudowne połączenie a czyste powietrze i spokój okolicy sprawiły, że naprawdę odpoczęliśmy.

No hay comentarios:

Publicar un comentario