Cambiábamos de estado y nos adentrábamos en Tamil Nadu, para dirigirnos a Madurai.
Esta ciudad, situada a orillas del río Vagiani, es una de las ciudades habitadas continuamente mas antigua del mundo. Tiene una gran patrimonio cultural sobre todo recibido desde la era Tamil, es conocida por su comercio y por el Templo de Meenakshi....también llamada la Atenas del este.
El Templo de Meenakshi, es espectacular, con sus increíbles y coloridas torres, con todo lo que alberga en su interior, al cual accedimos coincidiendo con la " Maha Shivaratri" la noche de Shiva.
Se celebra en la noche del día trece del mes Phalguna del calendario hindú, y nosotros de casualidad nos encontrábamos allí.....había música en las calles, mucha gente entorno al templo y peregrinos hindúes venidos de muchas partes de la India para celebrar su noche mística...
En el templo observe sus rituales, sus plegarias, su folclore....pero las fotos estaban prohibidas.
Madurai nos regalaba una noche distinta en una ciudad mas que acogedora.
street musicians that came to play for the festivities |
Madurai
is the third largest city in the indian state Tamil Nadu. It is one
of the oldest continously inhabited cities in the world (about 2500
year) The most significant turist attraction of the ciy is the
Meenakshi Amman Temple. We arrived to the city just about for the
celebration of the Shiva festivity. The streets of Madurai, usually
full of people were even louder, more crowded and chaotic... but it
was also more colorful, full of beautifully smelling flowers and
simply joyful. The huge temple can only be accessed barefoot and
without camera (only mobile phones with camera are allowed). Because
of the festivities it was crowded but we could also se many rituals,
that we would not be able to any other day. Inside there is a small
pool, bazaar... you can see both several cows and an elephant (:/).
On the outside, in order to see the whole temple, you need to prepare
for quite a walk. It is enormous. There are four big towers: EAST,
WEST, NORTH and SOUTH. All of them are covered by colorfull
sculptures of gods and other legendary beeings. You could probably
spend hours just staring at them trying to figure out the story they
are telling.
Szorcik:
Madurai to trzecie co do wielkości miasto w stanie Tamil Nadu. To
jedna z najdłużej zamieszkanych miejscowości świata-
nieprzerwanie od około 2500 lat. Miasto znane jest przede wszystkim
ze względu na gigantyczną świątynię Meenakshi Amman. Akurat w
trakcie naszego pobytu wypadło święto Shivy, w związku z czym
miasto było straszliwie zatłoczone przez przybyłych na tę okazję
turystów i pielgrzymów. Jednak dzięki temu również mieliśmy
okazję obejrzeć wiele rytuałów, zazwyczaj niedostępnych oczom
turystów. Wewnątrz świątyni znaleźć można np. sztuczny staw,
po całej jej terenie przechadzają się krowy a tuż przy jednym z
ołtarzy, za odpowiednią opłatą można zostać pobłogosławionym
przez słonia (błogosławieństwo dawane jest poprzez niezbyt
delikatne trzepnięcie trąbą w głowę wiernego i odbywa się z
całkowicie przymuszonej słoniowej woli- za namową bata).Niestety
zdjęcia robić można tam jedynie za pomocą komórek:/ Aby obejść
świątynię wokół, trzeba się przygotować na konkretny spacer,
bo zajmuje ona naprawdę spory teren (pamiętać należy, że tempo
zwiedzania spowalniają znacznie przepychający się pielgrzymi i
nagabywający na zakupy sklepikarze oraz natrętni szoferzy tuk
tuków). Najciekawszymi elementami architektonicznymi świątyni są
cztery wierze (północna, południowa, wschodnia i zachodnia).
Pokryte są w całości wyrzeźbionymi w skale, kolorowymi bogami,
boginiami i innymi legendarnymi postaciami. Postacie zazwyczaj
odgrywają jakieś scenki- niezawsze cenzuralne. Wierze są tak
misternie pokryte rzeźbami, że wpatrywać się w nie możnaby
całymi godzinami...
No hay comentarios:
Publicar un comentario