jueves, 13 de junio de 2013

DOMINGO EN CELLES-LAC DU SALAGOU....


Para rematar el fin de semana loco, fuimos a ese lago que tantos recuerdos me trae, y que tanto me gusta, el lago de Salagou.......allí había unas jornadas ecológicas, enfocadas a la construcción, al aprovechamiento de energías, a las comidas veganas, a las relaciones sociales.....














The sunny Sunday was a perfect day to go to Lac Salagou. We just love this place! And what a suprise… the exact day there was a ecological construction ferry. Surrounded by all the hippies i  was in paradise again. All the vegan food at once was just to much good for me... and then a chill out at the lake side. A perfect ending for a perfect weekend.
Szorcik: Słoneczna niedziela dala nam okazje do spędzenia całego dnia nad pobliskim jeziorem Salagou, które uwielbiamy. Na miejscu okazało się, ze akurat w ten weekend odbywają się na miejscu targi budownictwa ekologicznego. Przy okazji można było spróbować wegańskich przysmaków w kilku polowych restauracjach, dzięki czemu miałam wrażenie ze jestem w jakimś hipisowskim raju. Wegańska uczta nad jeziorem skąpanym w słońcu to idealne zakończenie dla idealnego weekendu.

No hay comentarios:

Publicar un comentario