Pues eso! que viendo que estábamos a 40km de SAN MARINO, pues nos decidimos a “Conquistar” un nuevo país, y sin apenas abrir los mapas, allí estábamos!!!!!
Chillout can't last forever. Afternoon was again dedicated to sightseeing. We were only 40km from San Marino so we decided to give it a go, and visit yet another country on the trip. After the no so good impressions of Monaco, we didn't really knew what to expect from this small country.... But to our surprize it was beautiful. The capital is on a hill top. To get there we had to take a lift. The city of san marino is adorable. Small medieval streets and castles like from fairytales about princesses and knights. The country has a very long and reach history and you can feel it anywhere you go.And anywhere you look, you see this beautifull nature... seacost on one side, hills on the other. It was definately worth to go there!!!!Our quick stay there ended up with wine tasting.)
Szorcik: po porcji chill outu, przyszedl czas na zwiedzanie. Wybor padl na nieodlegle San Marino. Po mieszanych uczuciach zwiazanych z Monaco, nastawialismy sie na podobne wrazenia rowniez w tym malenkim panstwie... i zostalismy mile zaskoczeni. San Marino lezy na wysokiej gorze, aby dostac sie do stolicy, trzeba wjechac wyciagiem. A tm czekaja na nas sredniowieczne kamienne budynki i zamki rodem z bajek. Wszystko robi spojne, przytulne wrazenie. ceny sa niewysokie a mieszkancy usmiechnieci i przyjazni... czego wiec wiecej chciec? Krajobrazow!tego tez tu pod dostatkiem, ze wzgledu na polozenie, z kazdego miejsca rozciaga sie widok na okoliczne pola rozsiane na niewielkich wzgorzach a takze na majaczace nieco dalej morze. Pieknie!
Nos encontrábamos en la SERENÍSIMA REPÚBLICA DE SAN MARINO, la republica constitucional mas antigua del mundo!!!!!!!Y quinto país mas pequeño del planeta.
Es un sitio particular, en los Apeninos, donde ha labrado su historia, donde actualmente aun siendo soberano es muy dependiente de Italia.......
Subir al centro histórico , fue inevitable, un funicular nos llevó hasta la cima, y allí sobre la PIAZZA DELLA LIBERTÁ nos deslumbro con sus vistas panorámicas, después recorrimos sus calles dentro de la fortaleza, donde existen tres torres de guardia, Guaita, Cesta y Montale..........
Comer con esas vistas fue el colofón a esta aventura, ¿o quizás fue la cata de vinos de San Marino?.......Lo importante es que disfrutamos.
Chillout can't last forever. Afternoon was again dedicated to sightseeing. We were only 40km from San Marino so we decided to give it a go, and visit yet another country on the trip. After the no so good impressions of Monaco, we didn't really knew what to expect from this small country.... But to our surprize it was beautiful. The capital is on a hill top. To get there we had to take a lift. The city of san marino is adorable. Small medieval streets and castles like from fairytales about princesses and knights. The country has a very long and reach history and you can feel it anywhere you go.And anywhere you look, you see this beautifull nature... seacost on one side, hills on the other. It was definately worth to go there!!!!Our quick stay there ended up with wine tasting.)
Szorcik: po porcji chill outu, przyszedl czas na zwiedzanie. Wybor padl na nieodlegle San Marino. Po mieszanych uczuciach zwiazanych z Monaco, nastawialismy sie na podobne wrazenia rowniez w tym malenkim panstwie... i zostalismy mile zaskoczeni. San Marino lezy na wysokiej gorze, aby dostac sie do stolicy, trzeba wjechac wyciagiem. A tm czekaja na nas sredniowieczne kamienne budynki i zamki rodem z bajek. Wszystko robi spojne, przytulne wrazenie. ceny sa niewysokie a mieszkancy usmiechnieci i przyjazni... czego wiec wiecej chciec? Krajobrazow!tego tez tu pod dostatkiem, ze wzgledu na polozenie, z kazdego miejsca rozciaga sie widok na okoliczne pola rozsiane na niewielkich wzgorzach a takze na majaczace nieco dalej morze. Pieknie!
czy Wy coś robicie poza opierdalaniem się w boskich miejscach i jedzeniem pyszności? ;)
ResponderEliminarCałusy z nudnego i szarego Pozka!
hehehehe a ja to za tym szarym poziem to troche tesknie....
ResponderEliminar