Al estar acomodados en San Ramón de Alajuela (del que ya escribiremos mas adelante) varias han sido las ocasiones en las que nos hemos ido de excursiones por la comarca, para visitar los mas variopintos pueblos de la zona.
Zarcero, Naranjo, Sarchí, Palmares o Grecia han sido nuestros destinos, y en cada pueblo hemos podido descubrir sus peculiaridades.
Zarcero y su característica plaza con laberintos de setos nos presentaron esta zona popularmente reconocida por su producción de quesos.
Sarchí es archiconocida por sus carretas y sus pintorescas decoraciones.
Palmares o Grecia son poblaciones con encanto, enclavadas en zonas de cafetales.
Y Naranajo es una de esas poblaciones que vive de los cafetales. Pasearse por la cooperativa, descubrir los cafetales o el aroma de un café recién chorreado son sin más un premio excelso a quien tiene la curiosidad de arrimar su hocico por esas laderas rebosantes de vida.
En general cada población tiene un centro alrededor de una curiosa iglesia, y las poblaciones viven rodeadas de cafetales, prados o cultivos varios.
During the time that we have spent here in San Ramon we have made several trips to the interesting plcaes around the region.
Zarcero, where we went with our friend Francisco is known for it´s cheese and dairy products and the tiny but fun tree labirynth in Francisco Alvarado Parc in the center of the town just in front oif the beautiful San Rafael church. A perfect place to spent sunday afternoon (with the family).
Sarchí is the crafting and artisanal center of Costa Rica. The symbol of the town would probably be the colourful, traditional carreta- a wooden oxcart that is made and sold here. But with over 200 shops with woodwork I´m sure it´s possible to find any item made in wood.
Palmares is only 6km away from San Ramon. The two cities are twins, but enemies at the same time;) But Palmares probably scores higher when it comes to party with it´s january fiestas, which we unfortunately didn´t see ;(
In Grecia we visited the famous metal church, Iglesia de la Nuestra Señora de las Mercedes. It is made of pre-fabricated steel plates painted red. The church was shipped to Costa Rica from Europe and it is said, that it was a gift that wasn´t ment to end up in Grecia, but found it´s destination here after being mistakingly shipped to Grecia. False, but funny:)
The canton of Naranjo is known for producing good quality coffee- you can visit a plantation, see how coffee is grown, grinded and then brewed in the traditional costa rican way.
Mielismy sporo czasu na odwiedzenie co ciekawszych miast i miasteczek wokol San Ramon.
Miejsca te opowiedzialy nam wiele o kulturze i historii Kostaryki.
Zarcero to miasto znane z produkcji serow i przetworow mlecznych. Warto tu jednak wpasc na niedzielne popoludnie w gronie rodzinnym. W centrum miasta, naprzeciwko pieknego kosciala Sw. Rafala znajduje sie malenki miejski park Francisco Alvarado. Sa tu male labirynty zrobione z krzakow, drzewa przycieta na ksztalt zwierzat i ukwiecone altanki. W sam raz na piknik.
Sarchí to miasteczko rzemieslnikow slynne z przepieknych wytworow drewnianych. Symbolem miasta stal sie kolorowo i tradycyjnie zdobiony woz dla bawolow, charakterystyczny dla regionu.
Palmares, oddalone od San Ramon zaledwie o 6 km to jego miasto blizniak ale tez odwieczny rywal. Na pewno wygrywa pod wzgledem imprezowym ze swoimi styczniowymi Fiestas, przyciagajacymi nawet pol miliona uczestnikow. My je przegapilismy, ale miasto i tak jest przyjemne:)
W Grecji (tak, miasto nazywa sie Gracia) natomiast znajduje sie czerwony metalowy kosciol zrobiony calkowicie z prefabrykowanych metalowych plyt. Legenda (nieprawdziwa, ale zabawna) glosi, ze kosciol przeznaczony byl do zupelnie innej czesci swiata a do Grecji trafil tylko przez pomylke w wysylce.
Kanton Naranjo to kostarykanskie zagleboie kawowe. Pochodzi stad jedna z dwoch najwazniejszych marek kawy. Mozna tu odwiedzic plantacje, zobaczyc jak kawe sie suszy, mieli a pozniej parzy wedlug kostarykanskiej receptury, uzywajac chorreadora (czyli gazy w specjalnym stojaku sluzacym do filtrowania napoju).
Zarcero, Naranjo, Sarchí, Palmares o Grecia han sido nuestros destinos, y en cada pueblo hemos podido descubrir sus peculiaridades.
Zarcero y su característica plaza con laberintos de setos nos presentaron esta zona popularmente reconocida por su producción de quesos.
Sarchí es archiconocida por sus carretas y sus pintorescas decoraciones.
Palmares o Grecia son poblaciones con encanto, enclavadas en zonas de cafetales.
Y Naranajo es una de esas poblaciones que vive de los cafetales. Pasearse por la cooperativa, descubrir los cafetales o el aroma de un café recién chorreado son sin más un premio excelso a quien tiene la curiosidad de arrimar su hocico por esas laderas rebosantes de vida.
En general cada población tiene un centro alrededor de una curiosa iglesia, y las poblaciones viven rodeadas de cafetales, prados o cultivos varios.
Plántula de café. |
Cafetales, en primer plano uno recién podado. |
Carretas de Sarchí. |
Semana Santa en Palmares. |
Jardines de Zarcero. |
Zarcero. |
Un Tucancillo. |
During the time that we have spent here in San Ramon we have made several trips to the interesting plcaes around the region.
Zarcero, where we went with our friend Francisco is known for it´s cheese and dairy products and the tiny but fun tree labirynth in Francisco Alvarado Parc in the center of the town just in front oif the beautiful San Rafael church. A perfect place to spent sunday afternoon (with the family).
Sarchí is the crafting and artisanal center of Costa Rica. The symbol of the town would probably be the colourful, traditional carreta- a wooden oxcart that is made and sold here. But with over 200 shops with woodwork I´m sure it´s possible to find any item made in wood.
Palmares is only 6km away from San Ramon. The two cities are twins, but enemies at the same time;) But Palmares probably scores higher when it comes to party with it´s january fiestas, which we unfortunately didn´t see ;(
In Grecia we visited the famous metal church, Iglesia de la Nuestra Señora de las Mercedes. It is made of pre-fabricated steel plates painted red. The church was shipped to Costa Rica from Europe and it is said, that it was a gift that wasn´t ment to end up in Grecia, but found it´s destination here after being mistakingly shipped to Grecia. False, but funny:)
The canton of Naranjo is known for producing good quality coffee- you can visit a plantation, see how coffee is grown, grinded and then brewed in the traditional costa rican way.
Mielismy sporo czasu na odwiedzenie co ciekawszych miast i miasteczek wokol San Ramon.
Miejsca te opowiedzialy nam wiele o kulturze i historii Kostaryki.
Zarcero to miasto znane z produkcji serow i przetworow mlecznych. Warto tu jednak wpasc na niedzielne popoludnie w gronie rodzinnym. W centrum miasta, naprzeciwko pieknego kosciala Sw. Rafala znajduje sie malenki miejski park Francisco Alvarado. Sa tu male labirynty zrobione z krzakow, drzewa przycieta na ksztalt zwierzat i ukwiecone altanki. W sam raz na piknik.
Sarchí to miasteczko rzemieslnikow slynne z przepieknych wytworow drewnianych. Symbolem miasta stal sie kolorowo i tradycyjnie zdobiony woz dla bawolow, charakterystyczny dla regionu.
Palmares, oddalone od San Ramon zaledwie o 6 km to jego miasto blizniak ale tez odwieczny rywal. Na pewno wygrywa pod wzgledem imprezowym ze swoimi styczniowymi Fiestas, przyciagajacymi nawet pol miliona uczestnikow. My je przegapilismy, ale miasto i tak jest przyjemne:)
W Grecji (tak, miasto nazywa sie Gracia) natomiast znajduje sie czerwony metalowy kosciol zrobiony calkowicie z prefabrykowanych metalowych plyt. Legenda (nieprawdziwa, ale zabawna) glosi, ze kosciol przeznaczony byl do zupelnie innej czesci swiata a do Grecji trafil tylko przez pomylke w wysylce.
Kanton Naranjo to kostarykanskie zagleboie kawowe. Pochodzi stad jedna z dwoch najwazniejszych marek kawy. Mozna tu odwiedzic plantacje, zobaczyc jak kawe sie suszy, mieli a pozniej parzy wedlug kostarykanskiej receptury, uzywajac chorreadora (czyli gazy w specjalnym stojaku sluzacym do filtrowania napoju).
No hay comentarios:
Publicar un comentario