jueves, 10 de noviembre de 2011

NONU BYL/NONA NE MA

Una de las sonrisas que mas deseaba volver a ver , aterrizó por fin en tierras francesas, Wero (mi mandarina) estaba de nuevo con nosotros en estas aventuras....
Mi felicidad estaba completa al ver a Wero y Marta disfrutarse, al ver a dos amigas que sonreían sin parar, al ver y sobre todo comprender que me quedaban cuatro días de inmensa felicidad...
Días que pasamos en Montauban, en Toulouse, y en Bordeaux, en cada sitio una explosión de amistad, un continuo almacenamiento de anécdotas!!!!
Disfrutamos de la noche loca de Montauban, de las comidas de Ariel (mi amigo cubano de Montauban), de las locuras de Vicente en Toulouse, y de un divertido viaje a Bordeaux.
Pero yo me quedo con su sonrisa, con su voz, con su mirada, y sobre todo sus consejos: “debo comer mas piña”!!!!!!!!!
5 días que son historia, pasado, pero parte de la felicidad de poder compartir tiempo con alguien tan maravillosa como mi MANDARINA!!!!!!HASTA PRONTO MANDARYNKA!!!!







Finally Wero- our rubia sevillana came to see us in Montauban. I’ve been waiting for this visit for such a long time that it seemed like a dream to have her here! I don’t even know what to write about! Wero came and brought all the joy with her. We’ve been talking a lot, remembering the good old times and all the crazy adventures… We showed her Toulouse and Bordeaux and Montauban off course… but the most important was to be together!!!We had few lovely days shared with our french friends in the perfect autumn weather!!!


Szorcik: Nonu był i zawojował Montauban. 4 dni to zdecydowanie za krótko na nadrobienie zaległości, ale to wystarczająco dużo, żeby w pełni nacieszyć się byciem ze sobą- wreszcie, po roku! Między spotkaniami z naszymi tutejszymi znajomymi a zwiedzaniem Tuluzy i Bordeaux, cały czas spędziłyśmy na rozmawianiu… noszk stwierdziła nawet, że tej Tuluzie  to się za bardzo nie przyjrzała… no cóż dawno się nie widziałyśmy!!!Cudownie było spędzić długi noszkowy  bardzo słoneczny weekend!!!wróć nonu wróć!!!!

Wero!Lo siento- te kiero!










1 comentario:

  1. Rubias! A ja mam takie pytanie - kiedy nam się uda spotkać w trójkę? Tęsknię za Wami strasznie - ale uwaga, uwaga - jest pewien postęp w domu mam bezprzewodowego neta - teraz muszę tylko zainstalować sobie skypa i zrobimy wielką telekonferencję! :)

    ResponderEliminar